Joachim Brudziński - Strona 2 z 2

Joachim Brudziński był posłem na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji, był wicemarszałkiem Sejmu VIII kadencji w latach 2015-2018. W rządzie Mateusza Morawieckiego jest od 2018 roku ministrem spraw wewnętrznych i administracji, rezygnując ze stanowiska wicemarszałka Sejmu tego samego dnia, w którym obejmował tekę wymienionego ministerstwa.

Ciekawostki o Joachimie Brudzińskim

Karierę polityczną zaczynał mając zaledwie 22 lata – w Porozumieniu Centrum.
Joachim Brudziński uchodzi w Prawie i Sprawiedliwości za delfina Jarosława Kaczyńskiego, jako osoba rzetelna i lojalna.
Pochodzi z prostej robotniczej rodziny. Na początku wiele wskazywało na to, że może wstąpić na drogę złą, jako chuligan i osoba oskarżona o rozbój, która przesiedziała dwa miesiące w areszcie, gdy tymczasem okazał się być ambitnym intelektualistą o sporych aspiracjach, również w dziedzinie własnego wizerunku.
Nie stroni od alkoholu, który lubi wypić na łonie natury, najlepiej z dobrym kolegą.

Cytaty Joachima Brudzińskiego

„Co tu komentować. Nie chcę się być złośliwy. Zostawmy te słowa bez komentarza.”

„Kaczyński wyrażając swoją opinię jako obywatel ma prawo krytycznie podejść do swojego przyjaciela, ma prawo krytyczną opinię wyrazić. Całą zadymę rozpętał zresztą sam zainteresowany, a nie Jarosław Kaczyński. Nie roztrząsajmy prywatnych relacji dwóch przyjaciół.”
„Kochany piąteczek dzisiaj. Pozwólcie na TT wrzucić odrobinę luzu,nie doszukujcie się błagam wszędzie „zdrady”, „wojny”, „frakcji”, „podgryzania”, „wygryzania”, „przegryzania”, „dowalania”, wyzłośliwiania” itp. My w PIS w przeciwieństwie do naszych totalnych oponentów mamy poczucie humoru.”

„Lech Wałęsa używa słów, jak stójkowy spod budki z piwem. To nie jest język poważnego człowieka.”

„Najpierw jednak chciałbym zaapelować, to jest moja prośba, mój apel, o wspólny, ponadpartyjny – pani poseł, to nie jest wina opozycji – apeluję o wspólny, ponadpartyjny sprzeciw wobec szkalowania Polski. To – pani poseł, pozwoli pani, naprawdę bardzo proszę – nie Polska ma powody do wstydu. To nie Polska ma powody do wstydu. Trzeba być naprawdę – szanowni państwo, przepraszam, pozwólcie – trzeba być naprawdę, przepraszam, że w Sejmie użyję takiego określenia, skończonym idiotą, żeby przebierać się w mundur esesmana i w lesie zjadać tort ze swastyką z wafelków. Będziemy to ścigać. Będziemy to ścigać, Wysoka Izbo, ale to, że takie kreatury muszą chować się po krzakach, muszą chować się w lesie, to sukces całego naszego społeczeństwa.”