Różne

David Bowie

David Bowie

David Bowie, a właściwie David Robert Jones, przyszedł na świat w podlondyńskim Brixton 8 stycznia 1947 roku. Rok 1967 był momentem wydania jego pierwszej płyty zatytułowanej po prostu „David Bowie”. Zmarł 10 stycznia 2016 roku, w Nowym Jorku.

Krótki życiorys Davida Bowie’go

W 1970 roku David Bowie wstąpił w związek małżeński z amerykańską modelką nazwiskiem Mary Angelą Barnett. Lata 70. to czas 11 albumów Bowiego, z których część została wydawniczą platyną lub złotem. W 1975 roku mógł debiutować aktorsko – Bowie wystąpił wtedy w całkiem głośnym filmie Nicolasa Reoga pod tytułem „Człowiek, który spadł na Ziemię”. Od tamtej pory Bowie już regularnie pojawiał się w teatrze i na srebrnym ekranie. Pod koniec lat 70-tych, będąc pod urokiem niemieckiej sceny, tworzył wówczas to mieszkając w Berlinie Zachodnim.

Rok natomiast 1983, czyli w biografii Bowiego podpisanie z wytwórnią EMI kontraktu na bardzo dobrych warunkach. Artysta na to konto po raz kolejny wówczas podjął się zmiany swego wizerunku, nagrywając m.in. przebojowy utwór „Under Pressure” z potężną wtedy grupą Queen, zaś w 1983 roku płytę „Let’s Dance”. A wszystko, by w roku 1984 ukazała się w końcu płyta niezwykła, jaką jest ta zatytułowana „Tonight”.

W 1992 David Bowie wszedł w związek małżeński powtórnie, oto wybranką serca Bowiego została supermodelka z Somalii, Imam. Następnie przyszedł rok 1997, kiedy to Bowie zarobił aż 55 milionów dolarów, dzięki wydaniu własnych obligacji (tzw. Bowie Bonds).

W 2004 roku, w czasie koncertowania w Pradze, David Bowie przeżył zawał serca. To dlatego właśnie kolejny album Bowiego, a zatytułowany „The Next Day”, pojawił się w sklepach dopiero w roku 2013. 8 stycznia 2016 roku jest z kolei datą w jego biografii bardzo istotną, otóż wtedy to właśnie, w dniu swoich 69 urodzin, wydał Bowie swój ostatni album pt. „Darkstar”. Zmarł zaledwie dwa dni później – 10 stycznia 2016 roku, w Nowym Jorku. Powodem bezpośrednim śmierci artysty był rak wątroby.null

Biografia rozszerzona Davida Bowie’go

David Bowie, a właściwie David Robert Jones, urodził się w Brixton w Londynie 8 stycznia 1947 roku, zmarł natomiast w Nowym Jorku 10 stycznia 2016 roku. Był wybitnym i uznanym brytyjskim piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów, multiinstrumentalistą, aranżerem, a także aktorem, który rozpoczął pracę w przemyśle muzycznym już w 1962 roku, natomiast nastawiając się na sukces już w wieku 12 lat, pobierał w tym celu pierwsze lekcje gry na saksofonie. Należy dodać także, że hobbystycznie parał się również malarstwem, będąc później, już jako dojrzały artysta, kolekcjonerem sztuki. Odniósł zdecydowany sukces jako wokalista, ale i będąc producentem innych artystów, takich jak na przykład The Stooges, Iggy Pop czy Lou Reed.

Zawrotny bilans

David Bowie był postacią zdecydowanie charakterystyczną i absolutnie nietuzinkową. Można pokusić się o stwierdzenie, że był nawet postacią główną muzyki popularnej ostatnich kilku dekad. Jako innowator zasłynął w siedemdziesiątych latach XX wieku, to dzięki dysponowaniu nieprzeciętną barwie głosu, klasyfikowanej jako baryton, poza tym wiele mówiło się o jego pracy w formie eklektycznej, wreszcie o tekstach, w których intelektualizm idzie w parze z głębią przemyśleń egzystencjalnych. Do tego dochodziła umiejętność gry na kilkunastu instrumentach. Niektórych Bowie potrafił zachwycić już samym swym wyglądem, traktowanym jako piękno androgyniczne, dzięki czemu wizerunek artysty nabierał specyficznego, oryginalnego wymiaru, ale i rock’n’rollowego – w kategoriach „Dude like a lady”, awangardy glam rocka lat osiemdziesiątych i wczesnych dziewięćdziesiątych. W końcu trzeba o nim powiedzieć też w kontekście największej ilości sprzedanych płyt pośród jemu współczesnych gwiazd rocka. Bilans ten szacowany jest dziś w zawrotnej ilości 140 milionów egzemplarzy na całym świecie.

Sława na miarę globu

Rzecz jasna odnalazł swoje miejsce w Rock and Roll Hall od Fame. Specjalną listę gwiazd najpopularniejszych prowadzi do dziś stacja BBC – tam odnalazł się na wysokim 29. miejscu listy stu Brytyjczyków najwybitniejszych w historii, natomiast co do artystów najwybitniejszych wszech czasów, a to magazynu „Rolling Stone”, odnalazł się w 2004 roku na wysokim 39. miejscu. Jeszcze lepiej wygląda ten bilans w odniesieniu do najlepszych piosenkarzy wszech czasów, bowiem w takim rankingu znalazł się na 23. miejscu.

Skromne początki

Karierę rozpoczął początkiem lat sześćdziesiątych jako gitarzysta, saksofonista i wokalista bluesowy. Zaczynał od występów w londyńskich pubach. W roku 1969 pojawił się jego pierwszy przebój „Space Oddity”, jednak przeszedł bez echa. Wtedy już Bowie jednak dał się poznać jako niezwykły performer.

Z każdym albumem coraz dojrzalej

Lata siedemdziesiąte otworzył Bowie swoim albumem „The Man Who Sold the World” już o rockowym brzmieniu, w ślad za czym pojawiła się rok później jego następna produkcja „Hunky Dory”. Rok 1970 był przełomowy dla Bowiego ze względu na fakt, iż zdecydował się ożenić, co z pewnością zadziałało inspirująco (rok później narodziny syna), a po wtóre zmienić menadżera. Wtedy też Dawid Bowie został supergwiazdą brytyjską z przebojami w pierwszej dziesiątce brytyjskich list. W roku 1972 ukazał się album koncepcyjny „The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars”, gdzie wykreował swój wizerunek, poruszając sam temat sławy i konfliktów wewnętrznych w związku z nią. W roku z kolei 1973 ukazał się album „Alladin Sane” osiągając niezłe recenzje, by rok później mógł ukazać się następny, pt. „Diamond Dogs”, z numerami takimi jak „Big Brother” czy „1984”, co jasno nawiązuje do twórczości Owella. Natomiast rok 1975 przyniósł Bowiemu rolę w filmie uważanym za kultowy, mianowicie „The Man Who Fell to Earth”, gdzie zagrał według krytyki na całkiem dobrym poziomie. Nastąpił wtedy przełom w podejściu Bowiego do swojego muzycznego stylu, staje się wręcz awangardowy, śpiewając soul na płycie „Young Americans”. Kolejny longplay to „Station to Station”, na której jednak słychać towarzyszące mu ilości kokainy. Następny album to pierwsza płyta z tak zwanej trylogii berlińskiej, ponieważ przeniósł się wówczas do Berlina Zachodniego. Powstał album „Low”, gdzie postawił na prostotę muzyki, jako odpowiedź na punk rock tamtego czasu (1977). W tym samym roku pojawia się album „Heroes”, by w roku 1979 trylogię berlińską zamknąć płytą „Lodger”, z której trzy utwory osiągnęły szczyty list przebojów. Ważny epizod dotyczył wizyty Bowiego w Warszawie, kiedy to zakupił w sklepie płytę z muzyką ludową, stąd na trylogii berlińskiej niezwykły numer pt. „Warszawa”. Ostatecznie zamknął lata siedemdziesiąte płytą z roku 80′, czyli „Ashes to Ashes”. Był wówczas dobrze rozpoznawalny i uznany, co tylko „podbiła” i to całkiem sprawnie płyta przebojowa z roku 1983, czyli „Let’s Dance”, z tytułowym numerem na szczytach list rozgłośni i stacji telewizyjnych. Inaczej było natomiast z płytą z roku 1984, zatytułowaną „Tonight”. Według krytyki, Bowie „dołował”, aby tylko tego dowieźć następnym albumem „Never Let Me Down”, za co potrafił przepraszać później w wywiadach. Lecz wciąż się rozwijał. Zgoła inaczej było kilka lat później, z płytą „Black Tie White Noise” z roku 1993. Jazz i soul miesza się tam nawet z hip-hopem i rockiem, co dało całkiem spójną całość, by mogła zostać doceniona. Słabe wyniki komercyjne udało mu się naprawić albumem „The Buddha of Suburbia”, osiągając dobre, a nawet bardzo dobre noty krytyki. Bardzo dobrą płytą, oscylującą w klimacie bluss, jazz i industrial jest ta z 1995 roku, pt. „Outside”, z pewnością materiał wybitny, który odnalazł swoją awangardową niszę. Nie inaczej jest z płytą „Earthling” (1997) oraz „Hours…” (1999). W ten sposób Bowie wchodził w wiek XXI. Otwierał go albumem „Heathen” (2002) jak i dość dobry „Reality” (2003). „The Next Day” wyszedł z kolei w 2013 roku, by mógł ukazać się jego ostatni, czyli ten z 2016 roku, zatytułowany „Blackstar”.

Pożegnanie

Piosenkarz zmarł 10 stycznia 2016 roku, cierpiał na raka wątroby. Zmarł dwa dni po swoich 69 urodzinach i premierze albumu „Blackstar”. Ciało zostało skremowane i zgodnie z jego wolą prochy rozsypano na wyspie Bali, według rytuału buddyjskiego.

Ciekawostki o Davidzie Bowiem

  • Bowie zarobił aż 55 milionów dolarów, dzięki wydaniu własnych obligacji (tzw. Bowie Bonds)
  • Elżbieta II zaproponowała Bowiemu tytuł Komandora Imperium Brytyjskiego, jak również tytułu rycerskiego 3 lata później. Bowie jednak odmówił przyjęcia tytularnej dekoracji.
  • Do legend przeszedł mariaż Bowiego z narkotykami. Wieść niesie, że artysta wszczepił sobie do nosa platynowe wstawki, by swobodniej przyjmować duże dawki amfetaminy. Oprócz działalności muzycznej, David Bowie był także malarzem i kolekcjonerem sztuki.

Cytaty Davida Bowiego

„Poganin to najlepsze określenie dla kogoś o nieoświeconym umyśle. Uważam, że współczesny człowiek staje się niestety właśnie kimś takim… Jeżeli już się nim nie stał, stosując się tylko do najprymitywniejszych standardów moralnych, duchowych czy intelektualnych, nawet nie kłopocząc się czymś takim, jak rozwój własnego wnętrza. Taki człowiek bazuje tylko na tym co materialne i doczesne.”

„Nie znoszę swojego głosu, w ogóle nie mogę słuchać, jak śpiewam! Bycie wokalistą to nic przyjemnego, ale ktoś to musi robić. Lubię interpretować piosenki, to właśnie przede wszystkim bawi mnie gdy wykonuję je na żywo. Lubię też pisać. Myślę że dałbym sobie uciąć prawą rękę… albo nie, dałbym uciąć czyjąś prawą rękę, że nie ma nikogo, kto umiałby dobrze zaśpiewać wszystkie moje kompozycje… To byłoby cudowne – napisać coś i zaraz mieć to wykonane tak, jak trzeba.”

„Nie mogłem sobie wyobrazić, że istnieją jeszcze połacie nietkniętej, dzikiej przyrody. To, co pojawiało się przed moimi oczami, przypominało przenikanie do innych czasów, innego świata (…). I wyjątkowo dziwnie było siedzieć w pociągu, który sam w sobie jest wytworem współczesnej technologii, i przemierzać miejsca tak naturalne i niezniszczone przez człowieka.”

Prawa autorskie do zdjęcia

Zdjęcie pochodzi z portalu wikipedia.org. Autorem jest David Shankbone. Zdjęcie zostało wykorzystane na podstawie licencji CC BY 3.0.