Anna German przyszła na świat w Urgenczu 14 lutego 1936 roku. Zmarła w Warszawie 25 sierpnia 1982 roku. Była polską piosenkarką o bardzo rzadkim głosie, którym był jej sopran liryco-spinto.
Spis treści
Krótki życiorys Anny German
Urodziła się 14 lutego 1936 w Urgenczu (Uzbecka Socjalistyczna Republika Radziecka). Do Polski przeprowadziła się w 1946 roku, wraz z matką i babcią, by najpierw osiedlić się w Nowej Rudzie, a następnie mieszkać we Wrocławiu. Była absolwentką VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego we Wrocławiu. Zdobyła tytuł magistra geologii na Uniwersytecie Wrocławskim.
Debiut piosenkarski Anny German miał miejsce w 1960 roku. II nagroda w Dniu Polskim za utwór „Tak mi z tym źle” w 1963 roku miał miejsce w III Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie.
Na Festiwalu Piosenki w Opolu w 1964 roku śpiewając piosenkę „Tańczące Eurydyki” German zdobyła drugą nagrodę. Wkrótce potem wykonuje piosenkę „Zakwitnę różą”, co daje jej I nagrodę Podczas III Festiwalu Piosenki w Opolu w 1965 roku.
Przełomowy był dla Anny German rok 1966, ponieważ podpisała wówczas trzyletni kontrakt z włoską firmą fonograficzną CDI. W 1967 r. dzięki temu zaśpiewała na XVII Festiwalu San Remo, a także na XV Festiwalu Piosenki Neapolitańskiej.
Do wypadku doszło 27.08.1967., wypadku słynnego, który określił dalsze losy Anny German. Włoch prowadzący samochód osobowy zasnął za kierownicą. W efekcie samochód uderza w kamienny mur. Na szczęście piosenkarka przeżyła, natomiast dojście do zdrowia zajęło jej 3 lata, by mogła ponownie pojawić się na scenie w roku 1970.
W tym trudnym czasie niezwykle bolesnego dochodzenia do zdrowia opiekuje się piosenkarką Zbigniew Tucholski, podtrzymując ją na duchu, a to z uwagi na nikłe rokowania medyczne, które zwiastowały poważny problem z chodzeniem artystki. Anna German i Zbigniew Tucholski pobrali się 23 marca 1972 r. w Zakopanem.
Ze związku 27 listopada 1975 r. urodził się syn Zbigniew junior. Macierzyństwo zostało priorytetem. Anna German na rok zawiesiła swoją działalność artystyczną.
W połowie lat siedemdziesiątych wykryto u German chorobę nowotworową. Będąc w w ciężkim stanie artystka komponowała dające jej wiarę w sens psalmy i pieśni poświęcone Bogu.
Po dwóch latach przegrała walkę z nowotworem. Anna German umarła w nocy z 25/26 sierpnia 1982 roku.
Biografia rozszerzona Anny German
Bujne korzeni stany
Ojciec Anny German, Eugeniusz German, był księgowym, urodzonym w Łodzi, posiadającym ośmioro rodzeństwa. Korzenie rodziny są niemieckie, natomiast miejscem gdzie rodzina znalazła się pod koniec XVIII wieku była Ukraina, gdzie pradziadek Anny German założył wieś Nadzieżda (współcześnie Olgino – u wybrzeży Morza Azowskiego), tam też właśnie przyszedł na świat Friedrich Hormann, później pastor baptystów, który odebrał wykształcenie w Łodzi, w Seminarium Ewangelickim. To tam poślubił Anne Balach, ze związku przyszedł na świat syn Eugen. Rodzina po jego studiach zdecydowała sie powrócić na Ukrainę. Padł tam w roku 1929 ofiarą represji – skazany na 5 lat zesłania w rejon archangielski, gdzie zmarł w ciągu dwóch lat. Tymczasem Eugen podjął decyzję o ucieczce ze Związku Radzieckiego – wędrówka odbywała się między innymi przez Iran – tam poznał matkę Anny German. Ta z kolei wywodziła się z mennonitów holenderskich (z domu Martens), mianowicie z grupy społecznej sprowadzonej na terytoria rosyjskie przez carycę Katarzyne (w rodzinie byli też adwentyści dnia siódmego). Zamieszkiwali w Kubaniu. Rodzina Anny mówiła w języku fryzyjskim, ale i po niemiecku i rosyjsku – na przykład Irma German wykładała po wojnie język niemiecki we wrocławskiej Akademii Rolniczej, posługując się też językiem staroholenderskim.
Rodzinne migracje
Z kolei babka Anny German zamieszkała w Ferganie na terytorium Uzbekistanu – tam Irma, czyli jej córka, poznała swego małżonka. Następnie próbując uniknąć represji ze strony NKWD zamieszkali w Urgenczu – tam właśnie przyszła na świat Anna. Rodzina postawiła tam dom i zadomowiła się. Później miejscem rodzinnym został Taszkent, gdzie bardzo młoda Anna cierpiała na chorobę zwaną durem rzekomym. Irma tymczasem zaszła w ciąże po raz drugi, nieszczęście spotkało wtedy jej męża aresztowanego i rozstrzelanego za rzekome szpiegostwo. Rodzinę wówczas wysiedlono z Fergany i zesłano do Kirgistanu. Urodził się wtedy Fryderyk, czyli brat Anny, jednak zmarł po dwóch latach. Dalsze losy były nie mniej burzliwe, ponieważ Irma w 1942 roku pobrała się z Hermanem Gernerem, który po wojnie używał nazwiska Henryk Krzeczkowski. Miała miejsce wtedy sytuacja, w której Irma zmieniła pierwszą literę nazwiska, z Gerner na Berner, utrzymując, że nigdy go nie spotkała.
Przyjazd do Polski
Czasem życiorysy Anny German podają błędnie, że jej ojczymem był oficer LWP (Ludowego Wojska Polskiego), który w czasie wojny zginął w walkach pod Lenino. Natomiast faktem jest, iż w 1946 roku, Irma, jako żona Polaka, złożyła dokumenty repatriacyjne. Wtedy to razem z córką i matką przyjechały do Polski. Początkowo zamieszkały w miejscowości Nowa Ruda. W 1949 przeniosły się do Wrocławia.
Geologia u podstwa piosenki
Anna German ukończyła podstawówkę, następnie wrocławskie VIII Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Krzywoustego. Następnie studiowała geologię na Uniwersytecie Wrocławskim.
Debiutowała piosenkarsko w 1960 roku. Zdobyła później II nagrodę w dniu polskim za utwór „Tak mi z tym źle” w 1963 roku – miał wtedy miejsce III Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie.
Piosenkę „Tańczące Eurydyki” German zaśpiewała na Festiwalu Piosenki w Opolu w roku 1964 zdobywając drugą nagrodę. Wkrótce potem wykonała piosenkę „Zakwitnę różą”, co dało jej I nagrodę Podczas III Festiwalu Piosenki w Opolu w 1965 roku.
Zwiastuny wielkiej kariery przerywa wypadek
Rok 1966 był przełomowy dla Anny German. Podpisała wówczas ważny dla niej trzyletni kontrakt z włoską uznaną firmą fonograficzną CDI. W 1967 r. mogła dzięki temu zaśpiewać na XVII Festiwalu San Remo, a także następnie wystąpić na XV Festiwalu Piosenki Neapolitańskiej.
27.08.1967 roku doszło do strasznego wypadku, wypadku bardzio słynnego, który określił dalszy bieg życia Anny German. Włoch prowadzący samochód, w którym Anna German jechała, zasnął za kierownicą sportowego auta jadącego dość szybko. W efekcie samochód uderzył w kamienny mur, w miejscu które oddzielało autostradę od przydrożnego wzniesienia. Anna German wyleciała z samochodu przemierzając w powietrzu kilkanaście metrów. Na szczęście jakimś cudem piosenkarka przeżyła, natomiast dojście do zdrowia zajęło jej całe 3 lata, by mogła ponownie zagościć na scenach w roku 1970.
Małżeństwo ze Zbigniewem Tucholskim
W tym trudnym czasie piosenkarka przeżyła niezwykle bolesne dochodzenie do zdrowia. Opiekował się Anną Zbigniew Tucholski. Podtrzymywał Annę na duchu, a to z uwagi na poważny problem z kręgosłupem, który nie rokował najlepiej, a raczej oznaczał bardzo duże problemy z poruszaniem się. Anna German i Zbigniew Tucholski pobrali się. Ceremonia miała miejsce 23 marca 1972 r. w Zakopanem.
Ze związku Anny I Zbigniewa 27 listopada 1975 r. urodził się syn Zbigniew junior. Ze względu na wymogi macierzyństwa Anna German na rok musiała zawiesić swoją działalność artystyczną.
Śmiertelny rak
Była połowa lat siedemdziesiątych. Doszło wtedy w życiu artystki do kolejnego dramatu, bowiem do wykrycia u German choroby nowotworowej. Będąc w zaawansowanym stadium choroby artystka oddawała cześć wierze i Bogu, komponując dające jej wiarę w sens psalmy i pieśni.
Po dwóch latach niestety przegrała. Walkę z nowotworem zwanym mięsakiem kości nie sposób było wygrać w tym czasie. Umarła w nocy 25 sierpnia/26 sierpnia 1982 roku.
Ciekawostki o Annie German
- W celach artystycznych Anna German wykonywała utwory posługując się aż siedmioma językami.
- Piosenka Anny German „Nadzieja” została hymnem rosyjskich kosmonautów. O jej sławie w ZSRR świadczy fakt, iż imieniem Anny German nazwano nawet jeden z asteroidów.
- Zaśpiewała na festiwalu włoskim w San Remo jako jedyna Polska w historii.
- Na pół roku przed śmiercią Anna German zdecydowała się przyjąć chrzest w obrządku Adwentystów Dnia Siódmego.
Cytaty Anny German
„Być może gdzie indziej są ziemie piekniejsze i
noce gwiazdzistrze i ranki jasniejsze.
Być może bujniejsza, zieleńsza jest zieleń i ptaki
w gałeziach spiewają weselej.
Być może gdzie indziej… lecz sercu jest
droższa piosenka nad Wisłą i piasek Mazowsza.”
„Przy pianinie stoi czerwony jak mak wózek dziecinny… Czuję się dobrze i myślę, że ostatni akt odbędzie się szczęśliwie…”
„W kawiarence na rogu
każdej nocy jest koncert.
Zatrzymajcie się w progu,
Eurydyki tańczące.
Zanim świt pierwszy promień
rzuci smugą na ściany,
niech was tulą w ramionach
Orfeusze pijani.”